Dlaczego lubimy brudzić rączki?

  W dzisiejszych czasach dziecko powinno być przede wszystkim czyste. Wychowywać się w idealnie czystych warunkach, nie brudzić, nie rozrzucać,

nie dotykać. Nie dotykać brudnych powierzchni. Powinno systematycznie myć i odkażać ręce.

Puste place zabaw. Zamknięte „małpie gaje” lub tym podobne miejsca rozrywek. Ciągłe przebywanie w domu z powodu infekcji. „Tydzień w przedszkolu, dwa tygodnie w domu….” – teraz to jest chyba norma. Zestresowani i ciągle spieszący się rodzice. Ceny rosną, pracy coraz mniej, dzieci ciągle chorują. Kwarantanny, izolacje, opieka nad chorym dzieckiem, L4 …. Izolacje, kwarantanny, opieka nad chorym dzieckiem, L4… i tak w kółko.

Myślę, że to pokolenie w późniejszym okresie „odchoruje” to jeszcze bardziej.

Pozwólmy dziecku się pobrudzić. To bardzo ważne dla jego rozwoju. Niech to będą nawet same dłonie. Stymulując dłonie aktywizujemy część mózgu odpowiedzialną za mowę. Sprawne dłonie to sprawna buzia (a tym samym poprawna artykulacja).

 Czy jest związek pomiędzy sprawnością dłoni a nieprawidłową artykulacją lub opóźnieniem w rozwoju mowy? Zdecydowanie TAK. Widuję w pracy to zbyt często żebym mogła myśleć, że to przypadek.

Gabinet logopedyczno-terapeutyczny "MiMisio"

mgr Anna Ząbik

Do stworzenia strony wykorzystano kreator stron www WebWave

Gabinet logopedyczno-terapeutyczny "MiMisio"

mgr Anna Ząbik

Anna Ząbik

517 375 250